Na Ulicę Bajki Polskiej w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Witnicy przybył sąsiad z południa – Krecik. A dokładnie to 187 sympatycznych podziemnych zwierzątek.  Tyle bowiem eksponatów liczy sobie wystawa „Nasz przyjaciel Krecik”. Są wśród nich m. in. pluszaki, figurki z drewna oraz kubki, koszulki i torby na kapcie na których wyobrażony jest bohater kreskówki.

Właścicielem kolekcji jest witniczanin Jan Rodak, z zawodu stolarz. 14 lat temu teściowa przywiozła mu z wycieczki do Pragi Krecika-pluszaka, bohatera popularnej kreskówki. Zabawka trąciła w męskim sercu dawno nie zapomnianą strunę… I to był pierwszy eksponat kolekcji.

Postać Krecika stworzył reżyser i rysownik, Zdenek Miler, który w 1956 roku otrzymał zamówienie na film edukacyjny, który przedstawiałby produkcję płótna. Aby zainteresować dzieci postanowił proces produkcji wpleść w przygody jakiegoś zwierzątka. Szukając inspiracji Miler udał się na spacer do lasu. Na polanie potknął się o kopiec kreta… Tak narodził się pomysł na kultową dzisiaj postać.

Sympatyczny, każdemu życzliwy, odważny i zaradny stworek „zainfekował” całe otoczenie rodziny Rodaków. Kiedy zbliża się termin imienin lub urodzin pana Jana, krewni i przyjaciele gorączkowo szukają na prezenty nowych gadżetów. A później na przyjęciu licytują się między sobą, kto ma większe zasługi dla kolekcji. W przeszłości zdarzały się nieporozumienia, bo nie każdy potrafił odróżnić „jakiegoś tam” kreta od tego właściwego, autorstwa Zdenka Milera. Czasami „poszukiwacze-wolontariusze” kupowali dublety, więc wszyscy sfotografowali  sobie kolekcję. Odwiedzając specjalistyczny sklep, a w Niemczech są ich co najmniej dwa i dwa w Pradze, przerzucają zdjęcia. Bibliotekarze jednak zapewniają, że wystawie nie ma dwóch takich samych egzemplarzy i ani jednej podróbki.

W otwarciu wystawy uczestniczyli uczniowie klasy 3 „a” witnickiej szkoły podstawowej. Dzieci oglądały również prezentację multimedialną poświęconą Krecikowi, a potem z masy solnej i papieru budowały jego ogród. (Na zajęcia zapisało się 10 kolejnych klas i grup przedszkolnych.)

Krecik, który w tym roku obchodzi 60-lecie urodzin, wciąż niezawodnie bawi i uczy dzieci. Może gdyby wszyscy dzisiejsi dorośli w dzieciństwie zaprzyjaźnili się z tym stworkiem, świat byłby nieco lepszy?