20 czerwca obchodziliśmy Światowy Dzień Uchodźcy. Z tej okazji czytelnicy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Witnicy spotkali się z pisarką, nauczycielką i działaczką społeczną Mariną Hulią oraz uchodźczynią z Czeczenii Madiną Mazalievą.

 

Marina Hulia od 2016 r. przez kilka lat prowadziła szkołę demokratyczną dla czeczeńskich uchodźców koczujących na dworcu w białoruskim Brześciu. Temu przedsięwzięciu poświęciła największą część swojej opowieści przeplatanej wyświetlaniem slajdów i filmików na temat rodzin, które na granicy białoruskiej zabiegały o wjazd do Polski.

Doświadczenia z tego czasu Marina Hulia zawarła w książce „Dzieci z dworca Brześć” (współaut. Monika Głuska-Durenkamp). Jedną z jej bohaterek jest goszcząca w Witnicy Madina Mazalieva, która z trójką dzieci uciekła przed przemocowym mężem i dopiero za szesnastym razem udało jej się dostać do Polski.

Tu znalazła pracę (jest znakomitą kucharką), a jej dzieci chodzą do szkoły. Wiele rodzin z brzeskiego dworca, mimo kilkudziesięciu prób przekroczenia granicy, musiało sobie poszukać innego miejsca na Ziemi.

Marina Hulia jest bardzo charyzmatyczną osobą. Spotkanie z nią obfitowało w momenty radosne i smutne, ale nawet w tych najsmutniejszych tliła się iskierka nadziei.

Spotkanie odbyło się w ramach programu „Dyskusyjne Kluby Książki. Organizatorzy dziękują Miejskiemu Domowi Kultury w Witnicy za użyczenie sali konferencyjnej w „Żółtym Pałacyku”.