Są zbudowane z klocków LEGO wyprodukowanych w tysiącach egzemplarzy, ale każda z tych konstrukcji jest jedyna i niepowtarzalna. Na wystawie „Zbudujmy to – z klocków LEGO!” prezentowanych jest 55 prac jedenastu autorów związanych ze Stowarzyszeniem „Zbudujmy to!”.

Organizacja zrzesza 53. członków (w tym trzy panie). Wszyscy są „Afolami” od  „Adult Fan of Lego” („dorosły fan klocków lego”). Z reprezentowanych na wystawie autorów najmłodszy studiuje, najstarszy jest panem po 50. i pracuje w warszawskiej „Zachęcie”.

– Prawie każdy z nich przeżywał „Mroczne wieki”, kiedy po okresie dziecięcej fascynacji przenosił zainteresowanie na dziewczyny, komputery itp. – opowiada Robert Tyborski „Tybort”, komisarz wystawy.- Ja również przeżywałem taki okres, choć od czasu do czasu coś tam przeglądałem w Internecie. Z „Mrocznych Wieków” wyszedłem w 2009 roku, a w 2014 roku wstąpiłem do Stowarzyszenia.

Pan Robert jest krakowianinem rodem z podwitnickich Sosen, absolwentem robotyki i mechatroniki na krakowskiej AGH. Pracuje jako programista w firmie informatycznej. Jest wyznawcą SNOT – żeby łączące elementy „kołeczki” nie były widoczne. Na wystawie pokazał sześć prac: wzorowany na lubuskich obiektach transformator, naprawę wieżyczki strzelniczej, balistę, postać ze Świata Dysku Pratchetta , hutę żelaza z gry „The Settlers” i samochód „Daewoo Lublin”.

Witniczan szczególnie zainteresują modele kościoła parafialnego i „Żółtego Pałacyku” autorstwa Macieja Kocota „Toltomeja. A jak powstają

autorskie modele budowane z klocków LEGO można wyjaśnić na podstawie „Pana Mietka” autorstwa Rafała Piaska. Z zestawu „Gwiezdnych Wojen” pochodzi „Gwiazda Śmierci” (głowa) i dwa odwłoki Jabby the Hutta (kapcie). Pelerynka wykonana jest… z indiańskiego tipi.

Wystawę można oglądać w Galerii „Między Półkami” Miejskiej Biblioteki Publicznej w Witnicy do 5 maja.