Niedawno ukazały się cztery pozycje książkowe, które w całości lub częściowo są poświęcone naszemu miastu. Warte są przedstawienia Czytelnikowi, bo są ciekawe i pięknie wydane.

„Alfabet gorzowski”

Albumowa książka Zbigniewa Rudzińskiego została wydana przez Oddział PTTK Ziemi Gorzowskiej. Jak czytamy we wstępie „Różnorodność to słowo klucz dla określenia powiatu gorzowskiego. Warta – wielka rzeka – zasilana wodami malowniczych, meandrujących potoków i strumieni jak Santoczna, Witna, Przyłężek czy Srebrna. Rozległe szachownice pól na nizinach oglądane z krawędzi wzgórz wysoczyzny porośniętej setkami hektarów wiekowych buków, dębów, grabów, wiązów, jesionów i sosen. Historia od początków polskiej państwowości w Santoku po ślady zagłady miasta w czasie II wojny światowej w Kostrzynie.”

Książka jest napisana przystępnym, gawędziarskim językiem. Niedawno „Alfabet Gorzowski” otrzymał nagrodę publiczności` na Ogólnopolskim Przeglądzie Książki Krajoznawczej i Turystycznej.

„Kto opowie nasze losy?”

Książka jest dwujęzyczna (polsko-niemiecka), a została wydana przez Polsko-Niemieckie Stowarzyszenie „Educatio Pro Europa Viadrina”. Opowiada o historii witnickich Żydów oraz Dniach Kultury Żydowskiej organizowanych każdego roku w naszym mieście.

Słowo wstępne zamieściły autorki koncepcji Grażyna Aloksa, Catherine Griefenow-Mewis i Mirosława Jach. Zbigniew Czarnuch przywołał wspomnienia z rodzinnego Lututowa, w którym żyła znacząca społeczność starozakonnych obywateli. Kolejne rozdziału opowiadają o inicjatywach edukacyjnych związanych z historią i kulturą Żydów oraz kolejnych edycjach Dni Kultury Żydowskiej. Doktor Jakub Stefek jest autorem rozdziału poświęconego muzyce synagogalnej. Teksty Wolfganga Stammwitza traktują o zamieszkującej Vietz (Witnicę) mniejszości żydowskiej. Ich autor pracuje nad dziejami 72. żydowskich rodzin, które były związane z Witnicą. Być może będą one kiedyś wydane w osobnym tomie.

 „Między niebem a ziemią – książka pełna cudów”

Wydawnictwo powstało z okazji dziesięciolecia Fundacji Między Niebem a Ziemią, która zajmuje się pomocą nieuleczalnie chorym dzieciom. Jej założycielką i autorką książki jest Sylwia Zarzycka, która w „Zakończeniu” napisała:

„Myślę, że nikt z nas nie jest na tej ziemi bez powodu. Każdy ma do wypełnienia jakiś plan. Najtrudniejsze jednak jest to, aby tę właściwą dla siebie drogę odnaleźć. Niekiedy znajdujemy je wykonując świadome działania, próbując różnych rzeczy, podejmując się wielu zajęć. Czasami jednak pewne sytuacje wydarzają się w sposób od nas niezależny. Spotykamy ludzi, dzięki którym odnajdujemy swój cel, albo pojawiają się okoliczności, które naprowadzają nas na właściwą drogę. (…) Moją drogą życiową w ostatnich dziesięciu latach była Fundacja Między Niebem a Ziemią. Ogrom czasu i pasji, który jej poświęciłam doprowadził do tego, że z pomysłu, który „niechcący” pojawił się w mojej głowie, powstała profesjonalnie działająca organizacja pomocowa.”

Sylwia Zarzycka jest prawniczką. Pochodzi z Witnicy. Nasze miasteczko zajmuje wiele miejsca w prologu do jej książki. Wspomina w nim m. in. szkołę, zajęcia sportowe i występy artystyczne z zespołem „Wróbelki” prowadzonym przez Zbigniewa Czarnucha.

Praca i pasja

Taki tytuł nosi zbiór wywiadów Moniki Simonjetz, kierownika Działu Badań i Analiz Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. C. Norwida w Zielonej Górze. Jej rozmówcami są bibliotekarze mieszkający i pracujący w różnych regionach Polski.

Jednym z przepytywanych jest Władysław Wróblewski, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Witnicy. Rozmowa nosi tytuł „Biblioteka nie jest samotną wyspą”, który najlepiej oddaje jego spojrzenie na miejsce instytucji kultury w środowisku. Rozmowa dotyczyła m. in. działalności animatorskiej biblioteki przed i w czasie epidemii, informatyzacji zbiorów oraz twórczości bajkopisarskiej.

Wszystkie wydawnictwa zostały wydrukowane na dobrym papierze i mają bogatą szatę graficzną.