„Witnicki Flesz” 2/2022
Ten plac stanowi centrum naszego miasta od zawsze.
W różnych okresach ulokowano tu wiele ważnych instytucji: sąd (obecnie ratusz), hotel, pocztę, atelier fotograficzne i bibliotekę. Oto krótki przegląd tych obiektów.
Na początku XX w. plac w centrum Witnicy był nazywany Rynkiem (Marktplatz) i przynajmniej okazjonalnie pełnił funkcję handlową. Dowodzi tego karta pocztowa z 1921 r.
Miejsce to kilkakrotnie zmieniało swoją nazwę. Najpierw funkcjonowało jako Marktplatz, w 1945 r. przetłumaczono tę nazwę na Rynek. Od czasów stalinowskich była to ulica Krajowej Rady Narodowej, a od 2017 r. Plac Andrzeja Zabłockiego.
Od zawsze było to najbardziej eksponowane miejsce w Witnicy. Dlatego kiedy w maju 1941 r. w mieście pojawiła się delegacja Wehrmachtu, za miejsce spotkania z mieszkańcami wojskowy wybrali centrum. Na fotografii widać, że humory wojskowym dopisują, ale pewnie po pierwszym porządnym laniu się to zmieniło.
Najpiękniejsza
Najokazalszą kamienicą w rynku był dom nr 8. Na początku wieku na parterze mieściły się pracownie fotograficzne – najpierw C. Koppego, a najpóźniej od 1921 r. Hansa la Roche’a.
15 sierpnia 1945 r. w dawnym atelier rozpoczęła działalność prywatna Księgarnia i Wypożyczalnia Książek „Pionier” – jedna z najstarszych takich instytucji na Ziemiach Zachodnich. 1 stycznia 1949 r. została ona przemianowana na Miejską Bibliotekę Publiczną w Witnicy. Jedną i drugą kierował Adam Dekarczyk, z zawodu nauczyciel, w czasie wojny oficer WP.
Później w tym lokalu ulokowano różne punkty usługowe, dziś jest tam prywatne mieszkanie. Po przebudowie budynek jest nie do poznania.
Sąd czyli ratusz
Przez wiele lat sądowe sprawy niemieckich witniczan były rozpatrywane na sesjach terenowych w różnych miejscach – nawet w karczmie. Od 1877 r. władze gminne zabiegały o stałą siedzibę sądu. W starania włączył się Georg von Klitzing, właściciel Sosen, poseł do Izby Panów. Dzięki temu w 1905 r. zapadła decyzja w sprawie budowy, a trzy lata później oddano do użytku okazałą „świątynię sprawiedliwości”. Jej architektura wzorowana była na krzyżackich zamkach. Dziś jest to oczywiście witnicki ratusz.
Poczta
Cesarska poczta mieściła się w kamienicy, która stała obok budynku sądu (dziś ratusza). Działała w tym miejscu od 1896 r. do lat 30. ub. wieku, kiedy to została przeniesiona do obecnej siedziby na ul. Pocztowej 14. Prezentowany poniżej obrazek to chromolitografia – fragment pocztówki z 1900 r. Budynek został zniszczony w 1945 r. Na jego miejscu stoją Delikatesy Centrum z wieżyczką, która nawiązuje do gmachu poczty. Na fasadzie na trzech pasach została zreprodukowana pocztówka ze zbiorów naszej biblioteki.
Kino
20 listopada 1920 właściciel karuzeli Richard Tismer otworzył w Witnicy kinoteatr Kammer-Lichtspiele. Pierwszym wyświetlonym filmem był „König von Paris”. Otwarcie tej placówki uświetnił Bruno Kastner, odtwórca roli głównej, entuzjastycznie witany przez miejscowe wielbicielki.
W 1946 r. państwo Maria i Józef Konopińscy uruchomili w tym miejscu kino „Kometa”. Aparaturę pan Józef przywiózł z Berlina, płacąc za nią słoniną. Pierwsze filmy dostarczał „Komecie”radziecki oficer polityczny. Ostatnim kierownikiem kina „Kometa” była pani Sabina Stelmaszyk. Na fot. w towarzystwie bileterki J. Jóźwiak.
Po zamknięciu kina przez wiele lat obiekt stał pusty i niszczał. Kilka lat temu został odremontowany i obecnie w budynku mieści się w nim chiński sklep Guo-guo.
Hotel
Dzisiejszy Hotel Witnica ma jak na Witnicę stary, bo dziewiętnastowieczny rodowód. Wiadomo, że w 1887 r. obradowało w nim Towarzystwo Rolnicze. W 1889 r. nabył go Max Schulz, a po nim Georg Schulz. Z tego czasu pochodzi ostemplowana w 1900 r. pocztówka-chromolitografia, której fragment prezentujemy.
Hotel Georga Schulza (dziś Hotel Witnica) w 1908 r. Jak widać, młode dziewczyny są w reklamie wykorzystywane od zawsze. Pocztówka z 1908 r. dowodzi także, że ogródek kawiarniany, który w sezonie letnim jest stawiany na deptaku, nie jest nowym wynalazkiem.
Z czasem dla przydania prestiżu witnicki hotel zmienił nazwę na Central Hotel, a po wojnie na Hotel Miejski z restauracją „Witniczanka”.
Władysław Wróblewski
Pocztówki pochodzą ze zbiorów Moniki Chomont i biblioteki, fot. ze zbiorów Moniki Chomont i kroniki witnickiego ZGM, rys. Lucyna Królicka